Zwłoki policjanta w radiowozie. Ruszyło śledztwo
Wołomińska prokuratura rejonowa wyjaśnia okoliczności śmierci policjanta, którego ciało znaleziono w radiowozie w okolicach Warszawy.
2012-01-10, 14:37
Wstępne ustalenia wskazują, że prawdopodobnie popełnił samobójstwo, strzelając do siebie ze służbowej broni.
Różne wersje
Jak powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur, wołomińska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie z artykułu 151, zgodnie z którym, kto za namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5. Artykuł ten stosuje się w sprawach dotyczących samobójstwa.
- Wiele wskazuje na to, że mogło być to samobójstwo. Policjant był na służbie. Śmiertelny strzał został oddany z jego służbowej broni. Oczywiście rozpatrujemy różne wersje - dodał Mazur.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Prokuratura nie chce ujawniać żadnych okoliczności tragedii. Wiadomo, że już w poniedziałek na miejscu był biegły balistyk, we wtorek ma też zostać powołany biegły z zakresu medycyny sądowej, który określi przyczynę śmierci funkcjonariusza. Sprawdzone zostanie też, czy na jego dłoniach są ślady prochu - to potwierdzałoby wersję samobójstwa.
REKLAMA
Według nieoficjalnych informacji ciało policjanta znaleziono w oznakowanym radiowozie, przy lesie pod Warszawą. Funkcjonariusz służył w policji od sześciu lat, był wielokrotnie nagradzany.
mr
REKLAMA