Macierewicz: ujawnione dokumenty są przełomowe
Najnowsze ekspertyzy zapisu z czarnych skrzynek TU 154M, który rozbił się pod Smoleńskiem są przełomowe - uważa poseł PiS Antoni Macierewicz.
2012-01-16, 16:37
Posłuchaj
Jego zdaniem, ujawnione dokumenty wskazują na więcej znaczących faktów, niż tylko podważenie tezy, że generał Błasik wydawał komendy w kabinie pilotów.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna przedstawił ekspertyzę, z której wynika, że wśród głosów zidentyfikowanych w kabinie pilotów nie ma głosu Błasika. Biegli nie odnaleźli w zapisach dowodu na obecność dowódcy sił powietrznych w kabinie pilotów. Nie wykluczyli jednak jednoznacznie obecności generała.
To słowa drugiego pilota
Antoni Macierewicz podczas konferencji prasowej zarzucił prokuratorom wojskowym, że podczas konferencji prasowej nie chcieli potwierdzić wprost, że słowa, przypisywane Błasikowi, padły z ust drugiego pilota. Antoni Macierewicz uważa, że jednoznacznie wynika to z opinii biegłych.
REKLAMA
Polityk PiS-u zwrócił uwagę, że przypisanie słów, które miał wypowiedzieć generał Błasik drugiemu pilotowi, oznaczałoby, że piloci sami odczytywali wysokość z przyrządów nawigacyjnych. Z tego wynikałoby też, że cała załoga znała wyniki tych odczytów, gdyż drugi pilot przekazywał je za pomocą mikrofonu. Zdaniem Macierewicza, oznacza to, że do ustalenia wysokości samolotu używano prawidłowych przyrządów. Trzecim ważnym faktem - jego zdaniem - jest informacja, że około trzyminutowy fragment nagrania został zniekształcony. Jak mówił Macierewicz, z wcześniejszych wypowiedzi prokuratury wynikało, że całe nagranie z kokpitu jest w dobrym stanie i możliwe do odsłuchania.
IAR, gs
REKLAMA