"Anodina powinna przeprosić rodzinę gen. Błasika"

Posłuchaj

Prof. Marek Żylicz, członek tzw. komisji Millera: eksperci powinni coś powiedzieć, że ubolewają nad swoim błędem

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- W świetle nowych ustaleń rodzina generała Andrzeja Błasika powinna usłyszeć słowo przepraszam z ust szefowej MAK Tatiany Anodiny - uważa profesor Marek Żylicz.

Z ustaleń polskich prokuratorów wynika, że na nagraniach z czarnych skrzynek nie rozpoznano głosu generała Błasika. Nie wiadomo, czy dowódca Sił Powietrznych w ogóle przebywał w kabinie. Tymczasem rosyjski MAK dowodzi w swym raporcie, że generał był w kabinie, był pod wpływem alkoholu i wywierał presję na załogę.

Zdaniem członka komisji Jerzego Millera, profesora Marka Żylicza rodzinie generała należą się przeprosiny, a komisja MAK powinna wznowić działania w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Jeśli chodzi o raport komisji Jerzego Millera, zdaniem członka komisji należałoby go uzupełnić o załącznik, czy deklarację uzupełniającą. Profesor tłumaczy, że rozbieżności w ustaleniach komisji i prokuratury wynikają z pośpiechu w pracach komisji.

Profesor Marek Żylicz stoi jednak na stanowisku, że nowe ustalenia prokuratury nie mają wpływu na przyczyny katastrofy przedstawione komisji Jerzego Millera.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, wit