Jest wniosek o odwołanie gen. Krzysztofa Parulskiego
Prokurator generalny złożył do MON wniosek o zaopiniowanie nowego szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
2012-01-18, 13:25
Posłuchaj
- Powodem odwołania jest publiczna i spektakularna krytyka przełożonego. To sytuacja nie do zaakceptowania w kontekście zapewnienia sprawnego  funkcjonowania hierarchicznej struktury, jaką jest prokuratura - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk. Dodał, że nie należy w tym kontekście mówić o jakimkolwiek "konflikcie  personalnym".
Martyniuk wyjaśnił, że formalnie wniosek do MON jest wnioskiem o  zaopiniowanie powołania nowego szefa NPW; dopóki szef MON nie przedstawi  stanowiska wobec kandydata, nie ujawnia się jego nazwiska.
"Dostaliśmy wniosek"
- Do MON wpłynął wniosek prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o odwołanie naczelnego prokuratora wojskowego gen. Krzysztofa Parulskiego i powołanie jego następcy - poinformował PAP rzecznik MON  Jacek  Sońta. 
MON nie podaje nazwiska ewentualnego następcy szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej generała Krzysztofa Parulskiego.
 
Zgodnie z prawem naczelnego prokuratora wojskowego, który jest zastępcą prokuratora generalnego, powołuje i odwołuje prezydent. Wniosek w tej  sprawie składa prokurator generalny w porozumieniu z szefem MON.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Między prokuratorami doszło do konfliktu?
Wcześniej pojawiły się informacje o konflikcie, do jakiego miało dojść między szefem Naczelnej Prokuratury Wojskowej  generałem Krzysztofem Parulskim a prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem w związku z wydarzeniem, do którego doszło w Poznaniu.
W przerwie konferencji prokurator Mikołaj Przybył strzelił do siebie. Podczas spotkania z dziennikarzami  krytykował m.in. pomysł  połączenia prokuratury cywilnej z  wojskową oraz zarzucał mediom nagonkę  na prokuratorów, którzy w  Poznaniu prowadzą sprawy związane z korupcją w  armii. Część jego  tez poparł potem publicznie gen. Krzysztof Parulski.
 W miniony  czwartek Parulski wydał  oświadczenie, w którym napisał, że po ostatnich  wydarzeniach w  Poznaniu wykreowano sztuczny konflikt między nim a  Seremetem.
IAR,PAP,kk