Elbląg: poparzony bezdomny zmarł w szpitalu
Mężczyzna we wtorek najprawdopodobniej podpalił się w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Braniewie.
2012-01-25, 09:07
Miał poparzone 85 procent powierzchni ciała. Z Braniewa trafił do Elbląga, bo w tym stanie transport do specjalistycznej kliniki oparzeniowej w Gryficach, był niemożliwy.
Najpierw stan 56-letniego mężczyzny określano jako bardzo ciężki, potem krytyczny. Lekarzom nie udało się go uratować. Wciąż nie wiadomo czy podpalił się sam czy do tragedii doszło w inny sposób. Według wstępnych ustaleń policji, gdy mężczyzna pojawił się w ośrodku, pracownik wyczuł od niego silną woń denaturatu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja i prokurator.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
to
REKLAMA
REKLAMA