Kulisy śmierci Osamy bin Ladena. Pomógł lekarz
Minister obrony USA Leon Panetta publicznie przyznał, że pakistański lekarz przekazał Stanom Zjednoczonym kluczowe informacje przed akcją amerykańskich komandosów.
2012-01-28, 12:09
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
W programie "60 Minutes", który telewizja CBS nada w niedzielę, Panetta wyraził zaniepokojenie losem 27-letniego lekarza Shakila Afridiego. W Pakistanie mężczyzna został oskarżony o zdradę.
- Bardzo niepokoi mnie, co Pakistańczycy zrobili z tym człowiekiem. Pomógł on w zdobyciu informacji, które były przydatne podczas operacji wyeliminowania szefa Al-Kaidy - powiedział były szef CIA.
Zadaniem Afridiego było zdobycie DNA rodziny szefa Al-Kaidy, dzięki czemu można było potwierdzić jego obecność w obserwowanej przez Amerykanów willi w Abbotabadzie. W tym celu lekarz zorganizował program darmowych szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.
Z informacji amerykańskiego wywiadu wynikało, że to właśnie pracownicy służby zdrowia, jako nieliczni, mieli dostęp do kryjówki bin Ladena.
REKLAMA
Zatrzymanie i oskarżenie Afridiego przez stronę pakistańską Panetta nazwał błędem. Według ministra lekarz "nigdy nie zdradził Pakistanu". Dawny szef CIA podkreślił, że Waszyngton i Islamabad mają wspólny cel, którym jest walka z terroryzmem.
aj
REKLAMA