Klich szpiegiem Rosji? Minister sprawdza
Edmund Klich nagrywał swoje spotkania z państwowymi dygnitarzami. Po co? Sprawdzają to tajne służby.
2012-02-07, 07:02
Zbadanie sprawy byłego polskiego akredytowanego przy MAK zlecił minister Jacek Cichocki. Agenci mają sprawdzić, czy Edmund Klich nagrywał swoje rozmowy na czyjeś zlecenie, a jeśli tak - kto to nakazał.
- Nie wiemy, czy nie działał na zlecenie Rosjan - mówi w rozmowie z "Faktem" Marek Opioła z sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
ABW i wojskowy kontrwywiad zostały postawione w stan gotowości po tym, jak media ujawniły stenogramy rozmów Edmunda Klicha z ministrem Bogdanem Klichem. Później sam pułkownik powiedział, że "nagrywał wszystkich".
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
Fakt,wit
REKLAMA