Shakira zaatakowana przez lwa morskiego
Podczas sielankowych wakacji w RPA piosenkarka miała bardzo bliskie spotkanie z dzikimi zwierzętami.
2012-02-15, 17:00
- Popołudniu udało nam się spotkać foki i lwy morskie. Nagle jeden z nich wyskoczył z wody, spojrzał mi w oczy, zaryczał w furii i próbował mnie ugryźć. Wszyscy krzyczeli, ja też. Stałam tam sparaliżowana ze strachu cały czas patrząc na niego. Wtedy mój brat "Super Tony" skoczył do mnie i uratował mnie przed bestią. Teraz oboje mamy podrapane ręce i nogi od skał - napisała piosenkarka na Facebooku, obiecując, że już nie będzie narzekać, że przewodnik nie pozwala jej oglądać z bliska dzikich zwierząt.
Następnego dnia Shakira spędziła w towarzystwie pingwinów, które oceniła jako dużo bardziej przyjazne.
REKLAMA
ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Dyskografię Shakiry zamyka album "Sale el Sol" z 2010 roku.
facebook.com, gs
REKLAMA
REKLAMA