Holenderski bojkot? Europosłowie bronią Polaków
Dwójka europarlamentarzystów wzywa do bojkotu towarów z Holandii. Jest to reakcja na antyimigracyjny, holenderski portal, zbierający donosy między innymi na Polaków.
2012-02-17, 15:50
Posłuchaj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
- Kiedy zawodzi dyplomacja, obywatele powinny zainterweniować - napisali Jacek Saryusz-Wolski i Sebastian Bodu z Rumunii.
Portal utworzony niedawno przez Partię na Rzecz Wolności Geerta Wildersa został też skrytykowany na posiedzeniu unijnych ministrów pracy w Brukseli. Ten temat poruszył minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, a poparli go ministrowie z pozostałych państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Minister Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że są podejmowane działania służące temu, by prawa polskich obywateli były respektowane. - W moim odczuciu - dodał - też społeczeństwo holenderskie przez swoje gesty solidarności wskazuje, że polscy pracownicy są tam dobrze odbierani.
REKLAMA
W reakcji na antyimigracyjny portal powstał też inny, propolski, solidaryzujący się z pracownikami z naszego kraju, którzy stanowią zdecydowaną większość imigrantów zarobkowych w Holandii.
Przeciwko dyskryminacji obywateli krajów Europy Środkowo-Wschodniej zaprotestowali już wcześniej w Hadze ambasadorowie tych państw, ministrowie, przedstawiciele Komisji Europejskiej, a także liderzy największych frakcji politycznych w Europarlamencie.
IAR, aj
REKLAMA