Obama zaprasza G8 na szczyt o bezpieczeństwie
Majowy szczyt G8, czyli najbardziej uprzemysłowionych państw świata, nie odbędzie się w Chicago. Niespodziewanie zdecydowano o przeniesieniu go do Camp David w Maryland, znajdującym się niedaleko Waszyngtonu.
2012-03-06, 06:34
Posłuchaj
Specjalne oświadczenie w tej sprawie wydał Biały Dom. Nie podał jednak uzasadnienia tej decyzji.
Według nieoficjanych informacji, podjął ją osobiście Barack Obama. Organizatorzy szczytu G8 w Chicago są takim obrotem sprawy kompletnie zaskoczeni. Miasto od dawno przygotowywało się do przyjęcia nie tylko światowych przywódców, ale i tysięcy protestujących, korzystało z doświadczeń metropolii, które w przeszłości organizawały takie spotkania. To duży cios również dla lokalnej gospodarki. Od dawna już miejsca hotelowe na ten okres były zarezerwowane, a właściciele wielu restauracji liczyli na dodatkowe zyski.
Nieoficjalnie mówi się, że powodem takie dycezji była obawa o bezpieczeństwo polityków, gdyż zaraz po niedoszłych obradach przywódców G8 w Chicago odbędzie się szczyt NATO (20-21 maja, przybędzie na niego między innymi prezydent Bronisław Komorowski).
Zachodziła więc obawa, że służby porządkowe mogą nie zapanować nad sytuacją, a dwie tak ważne imprezy, które odbędą się praktycznie w jednym czasie, stanowią duże zagrożenie dla ich uczestników, jak i mieszkańców, a z drugiej strony są znakomitą pożywką dla przeciwników G8 i Sojuszu Północnoatlantyckiego.
REKLAMA
Szczyt w Camp David odbędzie się 18 i 19 maja, zajmie się szerokim zakresem kwestii gospodarczych, politycznych i dotyczących bezpieczeństwa - głosi komunikat Białego Domu. Do G8 należą: USA, Kanada, Niemcy, Francja, Włochy, Japonia, Wielka Brytania i Rosja.
IAR, PAP, agkm
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA