Obywatele oburzeni. Ministrowie zwracają premie
Bułgarscy ministrowie i wysocy urzędnicy zwracają wysokie premie, których ujawnienie wywołało w kraju falę oburzenia.
2012-03-07, 14:50
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Do środy na specjalne konto wpłynęło ponad 600 tys. lewa (300 tys. euro) - poinformował premier Bojko Borysow. Szef rządu zagroził swym podwładnym dymisjami, jeśli nie zwrócą premii, bądź nie obdarują nimi chorych dzieci.
Bułgarska opozycja ujawniła, że w administracji państwowej tego najbiedniejszego kraju Unii Europejskiej przeznacza się milionowe sumy na premie, mimo że emerytury i płace w sektorze publicznym są od 2009 roku zamrożone z powodu kryzysu.
Borysow zażądał, żeby również ministrowie poprzedniego rządu zwrócili swe hojne premie.
REKLAMA
aj
REKLAMA