"Solidarność" w Moskwie przeciwko Putinowi

Opozycja codziennie wychodzi na ulice, aby zademonstrować niezadowolenie z wyników niedzielnych wyborów prezydenckich. Wygrał je obecny premier Władimir Putin.

O organizowanych przez oponentów premiera pikietach policjanci dowiedzieli się z internetu. Gdy zatem demonstranci przyszli na Plac Puszkina w centrum Moskwy, funkcjonariusze już tam na nich czekali. 20 osób zostało zatrzymanych i przewiezionych do komisariatów.

Wcześniej grupa działaczy opozycyjnego ruchu „Solidarność” próbowała demonstrować na Placu Czerwonym. Nim rozwinęli transparenty z antyrządowymi hasłami, policjanci zdążyli ich rozpędzić. Do aresztu trafiło 7 osób, które po spisaniu zeznań zwolniono. Tego typu akcje trwają od 5 marca, kiedy to policja zatrzymała 250 przeciwników Władimira Putina. Kolejną legalną demonstrację opozycja planuje zorganizować 10 marca na Nowym Arbacie w Moskwie.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

REKLAMA

IAR, to