Aspiryna szybciej chroni przed rakiem?

Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, którzy przebadali łącznie 77 tysięcy osób.

2012-03-21, 11:30

Aspiryna szybciej chroni przed rakiem?
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Relacja Rafała Motriuka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Publikację zamieszcza medyczny tygodnik Lancet. O antyrakowych właściwościach aspiryny mówiono już wcześniej. Sądzono, że pozytywne skutki pojawiają się po 10 latach regularnego przyjmowania aspiryny w małych dawkach; od 75 do 300 miligramów dziennie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Teraz jednak naukowcy sugerują, że rezultaty widać już nawet po trzech latach. Badania wskazują, że aspiryna zmniejsza ryzyko wystąpienia na przykład raka jelita grubego, spowalnia też proces rozprzestrzeniania się nowotworów w organizmie.

- Oczywiście trzeba pomyśleć o innych czynnikach. Rzucenie palenia, właściwa dieta bogata w owoce i warzywa oraz ćwiczenia fizyczne byłyby co najmniej tak samo skuteczne w zapobieganiu raka - podkreśla autor badań profesor Peter Rothwell. Dodaje jednak, że wśród tych, którzy brali aspirynę przez kilka lat, ryzyko śmierci z powodu raka spadło od 15. do prawie 40. procent.

REKLAMA

IAR, gs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej