Mafia paliwowa pójdzie do więzienia?
Przed katowickim Sądem Okręgowym ma zapaść wyrok w sprawie śląskiej mafii paliwowej. 20 osób miało oszukać Skarb Państwa na 500 milionów złotych.
2012-03-23, 07:00
Na ławie oskarżonych zasiadają m.in. Henryk Musialski, Krzysztof Rutkowski i adwokat Andrzej Dolniak.
W sprawie przedstawiono ponad 100 zarzutów - m.in. udziału w grupie przestępczej, wyłudzania podatków, poświadczania nieprawdy, fałszowania dokumentów i prania brudnych pieniędzy.
Główny oskarżony Henryk Musialski miał kierować grupą przestępczą, wyłudzać podatek VAT i prać brudne pieniądze. Krzysztof Rutkowski także miał uczestniczyć w praniu pieniędzy, usłyszał też zarzut powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych. Podobnie jak Andrzej Dolniak nie przyznaje się on do stawianych mu zarzutów.
Śledczy chcą dla Hanryka Musialskiego kary 6,5 roku pozbawienia wolności, a także 500 tysięcy złotych grzywny i częściowego naprawienia szkody. Proces ruszył w listopadzie 2008 roku.
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA