Rekordowa imigracja, nawet premier zachęca do wyjazdu
Szacuje się, że w ostatnich kilku latach z kraju, gdzie mogło wyjechać nawet pół miliona osób, a więc 5 procent społeczeństwa.
2012-03-23, 15:19
Posłuchaj
Z rządowych obliczeń wynika, że tylko w zeszłym roku na emigrację zdecydowało się 150 tysięcy osób. Jedynie w roku 1970 zanotowano więcej osób wyjeżdżających za chlebem. Wówczas w tym rządzonym przez dyktatora kraju panowała ogromna bieda. Teraz młodzi Portugalczycy również nie widzą dla siebie perspektyw w ojczyźnie. Szacuje się, że od 2007 roku z tego iberyjskiego kraju wyjechało nawet ponad pół miliona osób, czyli 5 procent społeczeństwa. Do emigracji zachęcał nawet sam premier, co wzbudziło falę krytyki.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Dla ogromnej większości osób, które podejmują niełatwą decyzję o wyjeździe, jest to jedyna szansa na znalezienie pracy. Dzisiejsi emigranci nie mają jednak wiele wspólnego z tymi z lat 70. Wówczas za chlebem opuszczali ojczyznę przede wszystkim niewykształceni robotnicy, a ich głównym celem była Francja. Dziś zmienił się i profil emigranta, i kierunek wyjazdów. Szczęścia za granicą szukają głównie ludzie młodzi, wykształceni i znający języki. Najczęściej wybierają intensywnie się rozwijające Angolę i Brazylię oraz Wielką Brytanię.
IAR, gs
REKLAMA