58:0, czyli strzelecki rekord na Wyspach
Piłkarze amatorskiej drużyny Wheel Power FC ustanowili strzelecki rekord na Wyspach Brytyjskich. Pokonali w meczu ligowym Nova 2010 FC aż 58:0.
2012-03-24, 10:33
Już po pięciu minutach gospodarze prowadzili 5:0, a do przerwy wygrywali 20:0. W drugiej połowie zaaplikowali rywalom aż 38 goli. W ten sposób poprawili osiągnięcie ekipy z Illogan, która w listopadzie 2010 roku pokonała Madron FC 55:0.
Na liście strzelców znalazło się aż dziesięć nazwisk. Zawodnicy Wheel Power FC mieli ułatwione zadanie, bowiem przyjezdni zjawili się w zaledwie pięcioosobowym składzie (jednym z piłkarzy był 60-letni Lewis Parker), a dopiero w ostatniej chwili udało im się "ściągnąć" czterech kolejnych graczy. Ale i tak tracili bramkę średnio co 90 sekund. Miejscowi rywalizowali w dziesięciu.
Mieli dość
- Przy stanie 0:50 rywale powiedzieli, że mają dość, ale sędzia powiedział im, że muszą dokończyć spotkanie, bo zostaną ukarani przez federację - powiedział 21-letni Stuart Bowker.
Wynik mógł być jeszcze większy, bo sytuacji podbramkowych było około 70.
REKLAMA
Co ciekawe, w pierwszej rundzie Wheel Power FC zwyciężył "tylko" 11:3.
Klub Nova 2010 FC w obecnym sezonie ma fatalny bilans goli - aż 163 na minusie. Wcześniej przegrywał m.in. 0:31 i 0:21, ale wcale nie zajmuje ostatniego miejsca w rozgrywkach Torbay Sunday League. Plasuje się na nim zespół Applebys 2011 - minus 238 bramek, a wyniki takie, jak 1:22, 0:23, 0:20, 0:30, 0:22, 0:24.
58:0? Mało!
Ale to wszystko to i tak mało. Dziesięć lat temu drużyna Stade Olympique de L'Emyrne z Madagaskaru uległa AS Adema 0:149. Wszystkie trafienia padły po strzałach samobójczych, w proteście ekipy SOE przeciwko - jej zdaniem - nieobiektywnemu sędziowaniu. Z kolei w 2001 roku reprezentacja Australii pokonała Samoa Amerykańskie 31:0.
mr
REKLAMA
REKLAMA