Real Madryt znów gromi - sto goli "Królewskich"

Piłkarze Realu Madryt odnieśli w sobotę 25. zwycięstwo w tym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy, wygrywając w 30. kolejce w Pampelunie z Osasuną 5:1.

2012-03-31, 22:29

Real Madryt znów gromi - sto goli "Królewskich"

Niepokonana od 15 kolejek drużyna trenera Jose Mourinho zdobyła w bieżących rozgrywkach już sto goli.
Zespół z Madrytu nie przegrał w La Liga od 10 grudnia, kiedy to uległ na własnym boisku Barcelonie 1:3. W ostatnich 15 meczach zanotował 13 zwycięstw i dwa remisy - z Malagą oraz Villarrealem.
"Królewscy", którzy w ostatnich trzech sezonach ani razu nie wygrali w Pampelunie (dwie porażki i remis), w sobotę nie mieli problemów z odniesieniem zwycięstwa. Prowadzenie objęli już w siódmej minucie, po efektownym uderzeniu z woleja Francuza Karima Benzemy. To była jego 17. bramka w sezonie.
Później dwa gole zdobył Cristiano Ronaldo, po jednym w obu częściach gry. Pierwszy z nich padł po ładnym uderzeniu z ponad 30 metrów, drugi zaś po rzucie wolnym (piłka odbiła się jeszcze od Serba Dejana Lekica). To 36. i 37. trafienie Portugalczyka w obecnych rozgrywkach.
Dwie bramki dołożył także Gonzalo Higuain. Argentyńczyk ma ich już 20 na koncie w lidze.
Ta trójka w tym sezonie zdobyła łącznie 74 gole, a "Królewscy" osiągnęli w sobotę granicę 100. Brakuje im tylko siedmiu trafień, by wyrównać rekord wszech czasów pod tym względem. Sezon 1989/90 zespół ze stolicy prowadzony wtedy przez Walijczyka Johna Toshacka zakończył z dorobkiem 107 bramek.
Autorem honorowego trafienia dla Osasuny, która kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla reprezentanta Belgii Rolanda Lamaha tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego, był w 48. minucie Nino.
"Łatwych meczów nie ma i tylko wynik może wskazywać, że ten taki był. Najważniejsze, że ciągle mamy los w swoich rękach, że my rozdajemy karty. Zagraliśmy dziś spokojnie i dojrzale, a do tego strzeliliśmy piękne bramki" - ocenił obrońca Realu Sergio Ramos.
Z kolei trener Jose Mourinho chwalił szczególnie Raula Albiola i Estebana Granero, którzy dość niespodziewanie wybiegli na boisko w pierwszej jedenastce.
"Po to właśnie są rezerwowi. Obaj spisali się bez zarzutu, jak Nuri Sahin w podobnej sytuacji w Nikozji w meczu Ligi Mistrzów. To pokazuje siłę grupy i charakter piłkarzy, jakich mam do dyspozycji. Na nikim się nie zawiodłem i jestem pewny, że tak będzie nadal" - podkreślił po zwycięstwie numer 1500 "Królewskich" w hiszpańskiej ekstraklasie.
Real prowadzi w tabeli z dorobkiem 78 pkt. Utrzymał sześciopunktową przewagę nad Barceloną, która pokonała Athletic Bilbao 2:0, odnosząc ósme zwycięstwo w lidze z rzędu.
Goście, prowadzeni przez Argentyńczyka Marcelo Bielsę, mają za sobą świetny sezon. Awansowali do finału Pucharu Hiszpanii, w którym zmierzą się z Barceloną, oraz są bliscy gry w półfinale Ligi Europejskiej.
Z tych rozgrywek wyeliminowali m.in. Manchester United, ale połączenie rywalizacja na kilku frontach odbija się ostatnio na formie piłkarzy z Bilbao. Szczególnie w takim przypadku, jak w sobotę, gdy musieli wybiec na boisko 48 godzin po spotkaniu LE w Niemczech z Schalke 04 Gelsenkirchen (4:2).
Udało im powstrzymać ataki gospodarzy do 40. minuty, kiedy po podaniu Lionela Messiego Andres Iniesta wpadł w pole karne i strzałem pod poprzeczkę zapewnił "Barcie" prowadzenie. Argentyńczyk po przerwie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Cristianie Tello. To jego 36. trafienie w rozgrywkach.
Zespół z Kraju Basków przegrał czwarty z pięciu ostatnich meczów w La Liga i w przyszłym sezonie może nie wystąpić w europejskich pucharach. Obecnie jest w tabeli jedenasty.

Wyniki meczów 30. kolejki i tabela piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii:

sobota:
Osasuna           1 - Nino 48                                     
czerwona kartka: Roland Lamah 90                                      
Real Madrid       5 - Cristiano Ronaldo 37, 70, Gonzalo Higuain 40, 77, Karim Benzema 7
 
Sporting Gijon    1 - Sebastian Eguren 50                 
Real Saragossa    2 - Helder Postiga 37, Angel Lafita 90

Racing Santander  0                                     
Granada CF        1 - Guilherme Siqueira 89-karny

Barcelona         2 - Andres Iniesta 40, Lionel Messi 58-karny    
Athletic Bilbao   0                                            

Malaga            0                                             
Real Betis        2 - Ruben Castro 39, Dorado 45+2   

tabela:
                      M  Z R  P  bramki  pkt
 1. Real Madryt      30 25 3  2  100 27  78   
 2. Barcelona        30 22 6  2  86  22  72   
 3. Valencia         29 13 8  8  45  36  47                                        
 4. Malaga           30 14 5  11 44  43  47                                      
 5. Levante          29 13 5  11 41  40  44   
 6. Osasuna          30 10 13 7  35  46  43                                        
 7. Espanyol         29 11 7  11 37  39  40                                       
 8. Atletico Madryt  29 10 9  10 39  35  39   
 9. Sevilla          29 10 9  10 33  31  39   
10. Getafe           29 10 9  10 31  36  39   
11. Athletic Bilbao  30 9  11 10 44  42  38   
12. Rayo Vallecano   29 11 4  14 42  49  37   
13. Real Mallorca    29 9  9  11 31  37  36
14. Real Betis       30 10 5  15 35  43  35    
15. Granada CF       30 10 4  16 28  46  34   
16. Real Sociedad    29 9  6  14 32  45  33   
17. Villarreal       29 7  10 12 30  42  31                                      
18. Real Saragossa   30 7  7  16 27  52  28   
19. Racing Santander 30 4  13 13 23  45  25   
20. Sporting Gijon   30 6  7  17 29  56  25  

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej