Zmotywowany rywal zaskoczył Arsenal
Arsenal Londyn na Emirates Stadium podejmował walczące o utrzymanie Wigan, które w ostatnim czasie pokonało Liverpool i Manchester United.
2012-04-16, 21:54
O wyniku zadecydowała wyjątkowo lekkomyślna gra "Kanonierów" w  defensywie na początku meczu. Pierwszą bramkę goście zdobyli w siódmej  minucie po szybkim i skutecznym kontrataku. Franco di Santo uprzedził  interweniującego wślizgiem Szczęsnego i skierował piłkę do pustej  bramki.  
 Minutę później Wigan prowadziło już 2:0. Szczęsnego tym razem uprzedził  Jordi Gomez i z bliskiej odległości trafił do siatki. Po mocnym  dośrodkowaniu z lewej strony bramki wydawało się, że Polak złapie piłkę,  ale ta przeszła mu pod rękami i dopadł ją Gomez.
Po stracie drugiej bramki podopieczni Arsene'a Wengera ruszyli do  odrabiania strat. W 21. minucie gospodarze zdobyli kontaktowego gola  dzięki celnemu uderzeniu głową Thomasa Vermaelena, a dokładną asystą  popisał się Tomas Rosicky. Arsenal mimo ogromnej przewagi nie potrafił  jednak doprowadzić do remisu. 
 Walczące o utrzymanie Wigan awansowało na 16. miejsce. Natomiast Arsenal nie wykorzystał  szansy na powiększenie przewagi do ośmiu punktów nad Tottenhamem Hotspur  i Newcastle United. 
Arsenal - Wigan 1:2
Arsenal Londyn: Szczęsny - Sagna, Vermaelen, Djourou, Santos - Song, Arteta (Ramsey 9.) - Rosicky, Benayoun, Walcott - Van Persie
Bramki: Arsenal: Vermaelen 21. 
 Rezerwowi: Fabiański, Gibbs, Squillaci, Ramsey, Gervinho,  Oxlade-Chamberlain, Chamakh
Wigan: Al Habsi - Alcaraz, Boyce, Caldwell, Figueroa - Beausejour, Gomez, McArthur, McCarthy, Moses - Di Santo
Bramki Wigan: Di Santo 7., Gomez 8.
 Rezerwowi: Pollitt, Stam, Diame, Watson, Jones, Sammon, McManaman
ah