Jack Nicholson kończy dziś 75 lat

W Hollywood panuje opinia, że potrafi zagrać wszystko. Jack Nicholson obchodzi dziś szczególne urodziny.

2012-04-22, 17:05

Jack Nicholson kończy dziś 75 lat

Posłuchaj

Jack Nicholson w czasie rozdania Oscarów w 1998 roku: - Pragnę wszystkim tu podziękować za to, że tak pięknie wyglądają i są tak eleganccy. Chcę zadedykować tę nagrodę tym których nie ma już między nami, wśród nich Miles Davis, Robert Mitchum, Shorty Smith, Ray Cramer, Rupert Cross i J.T. Wash. Oni są w moim sercu. Dziękuję bardzo.
+
Dodaj do playlisty

Dwanaście razy nominowany do Oscara, trzykrotnie zdobył statuetkę. Grał między innymi w filmach: "Ludzie honoru", "Chinatown", "Czarownice z Eastwick", "Honor Prizzich". Jest także reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym.

W 1994 roku otrzymał nagrodę za całokształt twórczości od American Film Institute. Brytyjski magazyn "Empire" w październiku 1997 roku umieścił aktora na szóstym miejscu listy stu gwiazd filmowych wszechczasów. W tym samym roku Nicholson odsłonił gwiazdę ze swoim nazwiskiem na hollywoodzkim Walk of Fame. W 1999 otrzymał prestiżową nagrodę Cecila B. DeMille'a za szczególne zasługi w dziedzinie rozrywki.

Demoniczny czar

Krytycy twierdzą, że swoją karierę zawdzięcza demonicznemu czarowi i, idącemu z nim w parze, szerokiemu uśmiechowi, który zyskał sobie miano "uśmiechu mordercy". W latach 80. Jack Nicholson był sympatykiem "Solidarności", która cieszyła się wówczas wielkim poparciem na świecie, także wśród elit. Znane było zdjęcie, pokazujące aktora z wpiętym w klapę marynarki znaczkiem "Solidarności".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Jack Nicholson zaczynał karierę, pracując jako goniec w dziale kreskówek wytwórni MGM w Los Angeles. Tam też studiował w szkole aktorskiej Jeffa Coreya. Początkowo grał w niskobudżetowych horrorach w reżyserii Rogera Cormana. Zauważony został dopiero w 1969 roku po filmie "Swobodny jeździec", w którym zagrał uzależnionego od alkoholu adwokata. Za tę rolę został nominowany do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego. Od tego momentu jego kariera potoczyła się błyskawicznie. Za jedną z najlepiej zagranych ról w historii kina uważana jest, wykreowana przez Nicholsona, postać Jacka Torrance'a w horrorze "Lśnienie".

Aktor jest autorem scenariuszy do filmów "Thunder Island" i "Podróż". W 1971 roku zadebiutował jako reżyser filmem "Drive, He Said", który jednak przeszedł bez echa.

REKLAMA

IAR, sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej