KPRM przypisała Putinowi słowa, których nie powiedział?
Z informacji opublikowanej na stronie kancelarii premiera Donalda Tuska wynika, że Władimir Putin 7 kwietnia 2010 roku miał przyznać, że za ludobójstwo polskich jeńców wojennych odpowiada Józef Stalin - donosi "Gazeta Polska Codziennie.
2012-04-24, 08:05
W tłumaczeniu przemówienia premiera Rosji, opublikowanym na stronie KPRM, pojawił się fragment mówiący o "polskich obywatelach, żołnierzach, którzy zostali zabici na rozkaz Stalina". Tymczasem - jak przypomina "GPC" - podczas wspólnej wizyty obu premierów w Katyniu, Putin powiedział, że "polscy oficerowie zostali rozstrzelani na tajny rozkaz".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
"GPC" podkreśla, że na konferencji prasowej, która odbyła się wieczorem, Putin zapytany przez dziennikarzy dlaczego mówiąc o przestępstwach reżimu stalinowskiego nie wspomina wprost o winie Stalina, odpowiedział, że poszukiwaniem winnych powinna się zająć prokuratura. Wskazał na odpowiedzialność NKWD i Ławrietija Berii.
Na stwierdzenie Donalda Tuska o "potrzebie przyznania się do błędów", Putin lakonicznie wspomniał o "zemście" Stalina za rok 1920 - czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie".
Zobacz serwis specjany: KATYŃ>>>
Dziennikowi nie udało się uzyskać komentarza Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do sprawy.
"Gazeta Polska Codziennie", kk
REKLAMA