Ułaskawiony przez Miedwiediewa wciąż siedzi

Trzeci dzień czeka na wypuszczenie z kolonii karnej więzień, którego ułaskawił prezydent Rosji. Naczelnik łagru twierdzi, że czeka na odpowiednie pismo.

2012-04-25, 15:46

Ułaskawiony przez Miedwiediewa wciąż siedzi

Posłuchaj

Relacja Macieja Jstrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Siergiej Machnatkin trafił za kraty w 2009 roku po jednej z opozycyjnych demonstracji. Oskarżono go o pobicie milicjanta. On sam twierdzi, że nie brał udziału w żadnym zgromadzeniu. Przechodził obok i wstawił się za kobietą szarpaną przez funkcjonariuszy.

Rycerskość zaprowadziła go przed sąd, a później na 2 lata i 6 miesięcy do łagru. Rosyjska opozycja i obrońcy praw człowieka uznali Machnatkina za "więźnia politycznego". Jego nazwisko trafiło na biurko prezydenta Miedwiediewa, na wspólnej liście ponad 30 więźniów politycznych. 23 kwietnia prezydent Rosji podpisał akt łaski.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Jednak skazany wciąż siedzi za kratami, bo naczelnik kolonii czeka na pisemne polecenie od swoich przełożonych.
IAR, tj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej