Niemiecki rząd: pobicie Tymoszenko "nie do przyjęcia"
Zaniepokojone informacjami o pobiciu znajdującej się w więzieniu byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko są władze w Berlinie.
2012-04-25, 17:01
Tymoszenko od 20 kwietnia głoduje. Protestuje w ten sposób przeciwko przemocy, której jest poddawana. Opublikowała ostatnio list, w którym poinformowała, że uderzył ją jeden ze strażników.
- Jeżeli te doniesienia są prawdziwe, to postępowanie ukraińskich władz więziennych jest nie do przyjęcia oraz całkowicie niewspółmierne - powiedział rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert. Skrytykował politykę władz w Kijowie wobec Tymoszenko i innych opozycjonistów jako "niemożliwą do pogodzenia z europejskimi wartościami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Strajk głodowy może mieć "olbrzymi wpływ" na zdrowie 51-letniej Tymoszenko. "To dlatego zezwolenie na odpowiednią opiekę medyczną jest obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek w przeszłości" - wyjaśnił rzecznik. "Niemiecka oferta (leczenia chorej w szpitalu w Niemczech) jest nadal aktualna" - zakończył Seibert.
PAP, tj
REKLAMA
REKLAMA