Ukraina: pokazano zdjęcia obrażeń Julii Tymoszenko

Portal „Ukrainska Prawda” publikuje zdjęcia Julii Tymoszenko, na których demonstruje ona sińce na brzuchu i na ręce. Była premier oskarża służby więzienne Ukrainy o pobicie.

2012-04-27, 15:43

Ukraina: pokazano zdjęcia obrażeń Julii Tymoszenko
. Foto: pravda.com

Posłuchaj

Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zdjęcia zrobili w środę 25 kwietnia obrońcy praw człowieka Nina Karpaczewa i jej współpracownik, pięć dni po tym, gdy Julię Tymoszenko przewieziono do szpitala. W trakcie transportu, według Julii Tymoszenko, konwojenci uderzyli ją m.in. w brzuch.
Nina Karpaczewa pokazała fotografie dyplomatom na konferencji zorganizowanej w piątek w siedzibie przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Kijowie. Oprócz tego przedstawiła ekspertyzę lekarską, wykonaną na podstawie tych zdjęć, według której siniak mógł powstać „od silnego uderzenia pięścią”.
Na zdjęciach widać duży siniak na brzuchu Tymoszenko, a także dwa mniejsze na ręce.
Wcześniej Partia Regionów Wiktora Janukowycza przedstawiła  oświadczenie, w którym stwierdza, że doniesienia o rzekomym pobiciu Tymoszenko mają na celu zdyskredytowanie władz Ukrainy i odciągnięcie uwagi od „przestępstw” liderki opozycji. - Na naszych oczach rozgrywa się akt prowokacji przeciw Ukrainie, dyskredytacji władz naszego państwa. To świetnie wyreżyserowane przedstawienie mistrzów intryg politycznych, pani Tymoszenko i jej sztabu (…). Kto przy zdrowych zmysłach, przy tej uwadze, jaką przyciąga sprawa Tymoszenko, zdecydowałby się dotknąć jej choćby palcem?” – napisano w oświadczeniu Partii Regionów.

We wtorek przedstawiciele Julii Tymoszenko poinformowali, że zaczęła ona strajk głodowy. Była premier oświadczyła, że została pobita przez strażników, gdy zabrano ją przemocą z kolonii karnej w Charkowie do szpitala, w nocy z piątku na sobotę. Tymoszenko uskarża się na problemy z kręgosłupem i chce, by pozwolono jej leczyć się za granicą. Podkreśla, że jej procesy mają charakter polityczny.

W związku ze sprawą Julii Tymoszenko wizytę w Jałcie na szczycie prezydentów odwołał w środę prezydent Niemiec Joachim Gauck.  Z kolei wiceszefowa Komisji Europejskiej Viviane Reding nie przyjedzie na inaugurację polsko-ukraińskich mistrzostw Euro 2012 (do Warszawy).

Tymoszenko została skazana na siedem lat więzienia za zawarcie niekorzystnych umów z Rosją. W ubiegłym tygodniu zaczął się kolejny proces byłej premier, o malwersacje finansowe z lat 90-tych.

REKLAMA

 

pravda.com.ua/agkm

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej