"Pakt fiskalny zostaje, pakt dla wzrostu powstaje"
Kanclerz Niemiec Angela Merkel odrzuciła forsowaną przez kandydata socjalistów w wyborach prezydenckich we Francji Francois Hollande'a renegocjację paktu fiskalnego.
2012-04-27, 21:58
Angela Merkel zapowiedziała jednak, że chce uzupełnić go o pakt dla wzrostu gospodarczego.
Jej zdaniem nie można już renegocjować paktu, gdyż dokument został podpisany przez 25 krajów, a dwa - Portugalia i Grecja - zdążyły go ratyfikować. Obywatele Irlandii wypowiedzą się na jego temat w referendum pod koniec maja.
W opinii Merkel pakt fiskalny nie wystarczy, by zapewnić obywatelom dobrobyt. Dlatego potrzebne są działania na rzecz wzrostu gospodarczego.
Poinformowała, że prace nad "paktem wzrostu" rozpoczęły się już w styczniu i będą kontynuowane w czerwcu (na szczycie UE).
REKLAMA
Podkreśliła, że nie należy ograniczać się do wydawania większej liczby pieniędzy z budżetu na programy pomocowe, lecz należy równocześnie przeprowadzać reformy strukturalne.
- Chodzi o lepsze kształcenie młodzieży, o innowacyjność gospodarki, o badania naukowe – zauważyła.
Francois Holland zapowiedział w środę, że w przypadku swego wyborczego zwycięstwa przedstawi postulaty dotyczące zmiany polityki finansowej i gospodarczej Unii Europejskiej.
Podkreślił, że będzie domagał się wprowadzenia europejskich obligacji, a także większego zaangażowania Europejskiego Banku Inwestycyjnego w politykę wspierającą wzrost gospodarczy i wprowadzenia podatku od transakcji finansowych.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)
REKLAMA