Minister namawia do bojkotu Euro 2012 na Ukrainie
Niemiecki minister środowiska apeluje do europejskich rządów o bojkot Euro 2012 w związku z sytuacją polityczną na Ukrainie.
2012-04-29, 19:30
Po ogłoszeniu głodówki w więzieniu przez byłą premier Julię Tymoszenko niektórzy politycy rozważali publicznie możliwość rezygnacji przyjazdu na mecze rozgrywane na Ukrainie.
Apel ws. Tymoszenko
W wypowiedzi dla portalu niemieckiego tabloidu "Bild" minister Norbert Roettgen wyraził opinię, że nie można pozwolić ukraińskiej "dyktaturze" wykorzystywać mistrzostwa do poprawienia wizerunku bez koniecznych reform. Dlatego - jak uważa polityk - premierzy i ministrowie państw europejskich powinni zbojkotować imprezę. Roettgen zaapelował też do ukraińskich władz o jak najszybsze wypuszczenie na wolność byłej premier.
Julia Tymoszenko odbywa 7-letni wyrok za nadużycie władzy w więzieniu w Charkowie. Od 10 dni prowadzi głodówkę w proteście przeciwko złemu traktowaniu przez służby więzienne. Oskarża strażników o pobicie i wykręcanie rąk. Na dowód portal "Ukraińska Prawda" opublikował w tym tygodniu zdjęcia. Państwa zachodnie jednoznacznie potępiły wyrok dla byłej premier, a przetrzymywanie jej w więzieniu uznały za akt polityczny.
Oczekiwanie na Merkel
Słowa ministra środowiska to pierwsza tak jednoznaczna wypowiedź członka rządu w tej sprawie. W piątek niemiecki minister spraw wewnętrznych, któremu podlega także sport, nie wykluczył bojkotu mistrzostw przez niemieckie władze. Nie powiedział jednak, że wspiera tę ideę. Na razie w tej sprawie nie wypowiedziała się jeszcze kanclerz Angela Merkel. Do tej pory jednoznacznie potępiała wyrok dla Julii Tymoszenko. Władze w Berlinie kilkakrotnie też oferowały byłej premier Ukrainy możliwość leczenia w Niemczech, jednak Kijów odrzucił propozycję.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR, sm
REKLAMA