Czołgi na Placu Czerwonym, myśliwce nad Kremlem
Samoloty rozgoniły chmury nad Moskwą, a na Plac Czerwony wjechały czołgi. Zakończyła się już parda wojskowa z okazji Dnia Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
2012-05-09, 06:21
Posłuchaj
Tradycyjnie parady wojskowe odbywają się w wielu miastach Rosji. Jednak ta na Placu Czerwonym zawsze jest w centrum uwagi całego świata.
Na trybunach obok murów Kremla zasiedli weterani II wojny światowej. To oni obok prezydenta Władimira Putina i premiera Dmitrija Miedwiediewa są najważniejszymi postaciami święta. Putin dziękując im za bohaterstwo i poświęcenie przypomniał, że faszyzm mógł zrodzić się w XX wieku tylko dlatego, że większość ówczesnych państw go zlekceważyła. - Wszyscy jesteśmy zobowiązani pamiętać dlaczego zaczęła się wojna i analizować tę lekcję, która do dziś jest aktualna - mówił.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Przez Plac Czerwony przemaszerowało ponad 14 tysięcy żołnierzy różnych formacji. W zwartych kolumnach obok Kremla przejechały: czołgi, transportery opancerzone, działa samobieżne i mobilne systemy rakietowe. Paradę z okazji 67 rocznicy zakończenia II wojny światowej zamknął przelot śmigłowców MI-8 ciągnących flagę narodową Federacji Rosyjskiej.
REKLAMA
Zobacz serwis II wojna światowa
IAR, tj
REKLAMA