Kwitnie czarny rynek sanepidowskich książeczek
Do 90 złotych kosztują dokumenty umożliwiające pracę w gastronomii. Można je kupić na czarnym rynku. Oszustów nikt nie ściga – alarmuje "Rzeczpospolita".
2012-05-17, 08:41
Internet zalewają setki ofert sprzedaży sfałszowanych książeczek sanepidowskich. Są one potrzebne do pracy w przedszkolach, szkołach, zakładach fryzjerskich i gastronomii. Aby ją uzyskać legalnie, trzeba zrobić wiele badań, m.in. na obecność pałeczek salmonelli.
Samo badanie jest uciążliwe i trwa około dwóch tygodni. Koszt legalnego wyrobienia książeczki to około 200 złotych Eksperci podkreślają, że wykonanie badań przed przystąpieniem do pracy jest bardzo ważne. Jeśli ktoś jest nosicielem pałeczek salmonelli i nie przestrzega zasad higieny, może przenosić je na przygotowywaną żywność.
Mimo tego zagrożenia czarny rynek kwitnie. Dokument można uzyskać łatwo, w ciągu tego samego dnia, a fałszywka niczym się nie różni od wersji legalnej. Puste jest tylko miejsce z imieniem i nazwiskiem.
IAR, tj
REKLAMA
REKLAMA