Snajper zatrzymany. Rośnie bilans ofiar strzelaniny
W strzelaninie w fińskim miasteczku Hyvinkaa zginęły dwie osoby, siedem jest rannych. Sprawca tragedii, został zatrzymany przez policję kilka godzin po zdarzeniu.
2012-05-26, 12:32
Mężczyzna zaczął strzelać do ludzi około godz. 2 w nocy w pobliżu stacji kolejowej, z dachu jednego z budynków. Od kul na miejscu zginęło dwoje osiemnastolatków. Sprawcę tragedii, ich rówieśnika w wojskowym uniformie, zatrzymano sześć godzin po strzelaninie, dwa kilometry od miejsca zdarzenia. Najprawdopodobniej działał sam. Policja poinformowała, że w kryminalnych kartotekach ma "czyste konto". Zatrzymany miał przy sobie broń, na którą nie posiada pozwolenia.
Strzelanina w Hyvinkaa, 60 kilometrów na północ od Helsinek, to kolejny podobny przypadek w Finlandii w ostatnich latach. Półtora roku temu w centrum handlowym w Espoo napastnik zabił pięć osób, a następnie popełnił samobójstwo. W 2007 roku w miejscowości Kauhajoki 22-latek zastrzelił dziesięć osób w szkole. Rok wcześniej w miejscowości Tuusula 18-letni meżczyzna w podobny sposób zabił dziewięć osób.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, aj
REKLAMA
REKLAMA