"Staruch" aresztowany. Kempa już nie poręczy
Nieformalny lider kibiców Legii Piotra S., pseudonim "Staruch" w poniedziałek został zatrzymany wraz z grupą kibiców w związku z podejrzeniami o handel narkotykami.
2012-05-29, 21:39
Posłuchaj
W ubiegłym roku Beata Kempa znalazła się w gronie polityków, którzy poręczyli za Piotra S., gdy został zatrzymany w czasie uroczystości upamiętniających Powstanie Warszawskie. Tym razem posłanka Solidarnej Polski mówi Radiu Olsztyn, że kwestia nie budzi zastrzeżeń i dodaje, że za „Starucha” nie poręczy. Kempa mówi, że trudno porównać tamto zatrzymanie Piotra S. z poniedziałkowymi.
Piotrowi S. grozi do 10 lat wiezienia. Na razie sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Pytana w Olsztynie, czy nadal uważa "Starucha" za "fana futbolu i człowieka, który ma w sercu dużo patriotyzmu" Beata Kempa odpowiedziała, że "w każdym człowieku tkwi dobro, jednak ci, którzy nie rokują nadziei na resocjalizację powinni być przez państwo skutecznie izolowani".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, aj
REKLAMA