Ciąg dalszy niepokojących wieści z włoskiego podwórka
Obawy włoskich kibiców przed Euro 2012 wzrosły po informacji ze sztabu medycznego reprezentacji o stanie zdrowia Andrei Barzagliego oraz Mario Balotellego.
2012-06-04, 18:55
Lekarz włoskiej reprezentacji piłkarskiej, dr Enrico Castellacci, ujawnił, że uraz łydki, jakiego piłkarz Juventusu Turyn nabawił się podczas piątkowego meczu towarzyskiego z Rosją, przegranego przez "Squadra Azzura” 0:3, jest poważny.
- W ciągu najbliższych dni, po kolejnych badaniach, podejmiemy decyzję. Mamy nadzieję, że Andrea będzie mógł z nami lecieć do Krakowa, ale musimy się liczyć z tym, że trzeba będzie w kadrze dokonać zmian. - powiedział dr Castellacci, a włoscy dziennikarze sugerują, że ewentualnym zastępcą gracza "Starej Damy” w kadrze na Euro 2012 będzie prawdopodobnie obrońca Interu Mediolan, Andrea Ranocchia.
Barzagli to nie jedyny narzekający na kontuzję, piłkarz włoskiej drużyny narodowej. Po poniedziałkowym treningu Włochów okazało się, że dokładniejszych badań wymaga również Mario Balotelli - podczas zajęć napastnik Manchesteru City skręcił kolano.
Włoscy kibice mają po tych informacjach coraz więcej zmartwień - wcześniej z drużyny na mistrzostwa Europy wypadł Domenico Criscito. Występujący w rosyjskim Zenicie St. Petersburg obrońca nie miał jednak problemów ze zdrowiem, z kadry przygotowującej się do udziału w mistrzostwach Europy wyeliminowało go zatrzymanie przez policję pod zarzutem korupcji.
REKLAMA
ah
REKLAMA