Globalny wirus zaatakował!
Stosy bezsensownych stron zaczęły wypluwać z siebie biurowe drukarki na całym świecie. Przyczyną był wirus komputerowy.
2012-06-22, 15:59
Posłuchaj
Relacja Rafała Motriuka, IAR
Dodaj do playlisty
Wiele firm w USA, Indiach, Europie i Ameryce Południowej straciło tysiące kartek. Według ekspertów od elektronicznych zabezpieczeń przyczyną był złośliwy program Milicenso, popularny w kręgach cyberprzestępców.
Zwykle używany jest on do wyświetlania reklam. Jednym ze skutków ubocznych jest jednak stworzenie w komputerze kolejki dokumentów do wydrukowania.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Firmy produkujące programy antywirusowe opublikowały już aktualizacje, które powinny wykryć i usunąć złośliwy program.
REKLAMA
IAR, tj
REKLAMA