Wałbrzych: śledztwo ws. haraczy PO umorzone
Chodzi o pieniądze, które miały wypływać z miejskich spółek na kampanie wyborcze lokalnych polityków tej partii.
2012-07-04, 16:01
Posłuchaj
Postępowanie najpierw prowadziły prokuratury w Wałbrzychu i Wrocławiu, ostatecznie trafiła ona do Szczecina.
Śledczy nie dopatrzyli się w tej sprawie znamion przestępstwa. Były prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski, który miał organizować wyprowadzanie pieniędzy, podkreśla, że zarzuty od początku były nieprawdziwe.
- Te zarzuty od początku były absurdalne. Moim zdaniem to z jednej strony była próba ucieczki od odpowiedzialności przez człowieka któremu dzisiaj postawiono już zarzuty. A z drugiej strony była to prowokacja czyli wykorzystanie tej sytuacji w bardzo brutalnej kampanii wyborczej, która wówczas toczyła się w Wałbrzychu - powiedział.
Zawiadomienie w tej sprawie złożyli były prezes Miejskiego Zarządu Budynków, Wojciech Czerwiński oraz były prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, Ireneusz Z. Umorzenia śledztwa nie chcą komentować.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, to
REKLAMA