Afgańczyk aresztowany w związku z tratwą na Bugu
Na tratwie znaleziono materiały wybuchowe, mapę Warszawy z zaznaczonymi trzema punktami i telefon komórkowy - informuje RMF FM.
2012-07-10, 15:29
Na mapie zaznaczony były okolice Pałacu Kultury i Nauki (gdzie wówczas funkcjonowała Strefa Kibica), Stadion Narodowy (na którym rozgrywane były mecze w ramach Euro 2012) oraz bar z kebabem prowadzony przez Afgańczyków koło Mostu Poniatowskiego.
Odkrycie zbiegło się z próbą przekroczenia granicy koło Białegostoku przez kilkanaście osób ze wschodu. Jedna z nich miała kontakt do właściciela bary zaznaczonego na mapie.
Donald Tusk, po tych wydarzeniach, ogłosił pierwszy stopień zagrożenia terrorystycznego. - Ze względów oczywistych, czyli tego ponurego znaleziska, podejmujemy decyzje zgodne z procedurami i zdrowym rozsądkiem, ale jest to ten pierwszy stopień podwyższonego alarmu, więc zupełnie elementarny - uzasadnił wówczas swoją decyzję premier.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - o czym poinformował "Dziennik Gazeta Prawna - w dniu, w którym w Warszawie miał się odbyć mecz w ramach półfinałów Euro 2012, zatrzymała kilku Afgańczyków prowadzących bar. W trakcie śledztwa okazało się, że jeden z mężczyzn mógł być organizatorem przemytu ludzi.
Afgańczyk został aresztowany. Pozostałymi zatrzymanymi, w związku z tym, że są w Polsce nielegalnie, zajął się urząd emigracyjny.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
RMF FM, wiadomosci.dziennik.pl, kk
REKLAMA