Minuta ciszy zamiast projektu. Rocznica Wołynia
Sejm nie przyjął żadnego z projektów ws. ustanowienia 11 lipca dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian. Skierowano je do prac w komisjach. Posłowie i posłanki uczcili rocznicę minutą ciszy.
2012-07-11, 14:32
Posłuchaj
Marszałek Ewa Kopacz skierowała trzy projekty, zgodnie z sugestią ministerstwa spraw zagranicznych, do sejmowej komisji kultury. Chodzi o propozycje uchwał autorstwa PiS, Solidarnej Polski i PSL. Ryszard Terlecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, nazwał to „oburzającym zaniedbaniem” i wnioskował o przerwę w obradach. Przerwa została zarządzona i zwołano Konwent Seniorów, po którym minutą ciszy uczczono pamięć ofiar „bestialsko pomordowanych latem 1943 roku na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej”.
Zobacz serwis "Historia" Polskiego Radia >>>
Głównym punktem sporu odnośnie projektów ws. rocznicy jest kwestia domniemanego ludobójstwa. Historycy, a za nimi politycy, nie są zgodni czy zbrodnie, które popełniono na polskich chłopaków należy określać tym właśnie terminem. Użyto go w projektach PiS i SP, natomiast w dokumencie PSL jest mowa o „zbrodni o znamionach ludobójstwa”. Platforma chce aby przed przypadającą na przyszły rok 70. rocznicą zbrodni parlament przyjął jedno, wspólne stanowisko i dlatego stawia na prace w komisji kultury.
W 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) rozpoczęła masowe czystki etniczne. Była to reakcja na odmowę przesiedlenia się Polaków, których chciano wypędzić z terenów, które przed wojną należały do Polski. W masowych mordach i walkach zginęło od 30 do ponad 60 tysięcy Polaków i od kilku do 20 tysięcy Ukraińców.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg
REKLAMA