Sankcje dla władz Syrii. "Assad traci kontrolę"
Stany Zjednoczone wprowadziły sankcje wobec członków władz i firm z Syrii. Amerykańskie ministerstwo skarbu nałożyło je na 29 polityków.
2012-07-18, 20:13
Posłuchaj
Znaleźli się wśród nich między innymi ministrowie: finansów, gospodarki, sprawiedliwości, rolnictwa, zdrowia, środowiska, kultury, a także prezes banku centralnego Syrii.
Są oni w grupie objętej sankcjami określanymi w języku prawnym jako wymierzone w członków syryjskiego rządu i związane z nim osoby.
Sankcje dotyczą też firm łamiących zakaz handlu bronią. Wcześniej amerykański sekretarz obrony Leon Panetta wezwał prezydenta Syrii Baszara Assada do ustąpienia ze stanowiska. Szef Pentagonu oświadczył, że sytuacja w tym kraju wymyka się spod kontroli. Według Panetty, bez dymisji Asada konflikt będzie się pogłębiał.
Rzecznik Białego Domu Tommy Vietor ocenił, że w związku z traceniem przez reżim Assada kontroli nad krajem "nadszedł czas, by Syryjczycy i społeczność międzynarodowa skoncentrowali się na tym, co będzie w przyszłości".
REKLAMA
Vietor dodał, że społeczność międzynarodowa, w tym syryjska opozycja, spotkała się kilka razy, żeby rozpocząć proces transformacji politycznej w Syrii, który "musi być kontynuowany".
Syria potrzebuje nowego rządu
Kanclerz Angela Merkel stwierdziła, że jest już najwyższy czas by przyjąć kolejną rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii. Powtórzyła swoje poparcie dla planu pokojowego zaproponowanego przez Kofiego Annana, który jest "najlepszą podstawą dla rozpoczęcia procesu przekazania władzy" w Syrii. Dodała, że łamanie planu musi zostać ukarane sankcjami.
- W obliczu takiej skali przemocy, konieczne jest znalezienie takiego wariantu transformacji, który pozwoli na stworzenie nowego rządu - mówił minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius. Dodał, że taki rząd powinien umożliwić narodowi syryjskiemu do wyrażania swych aspiracji. Zapewnił, że Francja będzie naciskała na takie rozwiązanie w łonie Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Zamach na otoczenie Asada
W środę doszło do samobójczego zamachu na biuro bezpieczeństwa narodowego w Damaszku zginęli szef resortu obrony Daud Radża i szwagier prezydenta, wiceminister obrony Asef Szawkat. Według syryjskiej telewizji nie żyje także generał Hassan Turkmani, były minister obrony i szef komórki kryzysowej odpowiedzialnej za tłumienie trwającej w kraju od 16 miesięcy antyreżimowej rewolty.
REKLAMA
Ranni zostali minister spraw wewnętrznych Ibrahim esz-Szaar oraz szef syryjskiego wywiadu Hiszam Bektiar.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)
REKLAMA