Dani Alves wściekły na FC Barcelonę
Piłkarz reprezentacji Brazylii i Barcelony Dani Alves przyznał, że był zdenerwowany na swój klub, który nie dementował plotek o jego rzekomym transferze.
2012-07-24, 16:31
Według obrońcy działacze "Dumy Katalonii" powinni zdecydowanie przerwać spekulacje.
- To prawda, że było wiele pogłosek o tym, że nie pozostanę w Barcelonie. Byłem zdenerwowany, że klub nie interweniował w tej sprawie - powiedział 29-letni Brazylijczyk.
Według mediów prawy obrońca był bliski przejścia do Manchesteru City lub Anży Machaczkała. - Zaakceptuję każdą decyzję klubu. Jeśli w pewnym momencie usłyszę, że nie jestem już potrzebny, to się z tym pogodzę. Chciałbym opuścić Barcelonę w takim samym stylu, jak do niej przyszedłem. Odchodząc chcę mieć uczucie, że odcisnąłem na Camp Nou swój znak, nawet niewielki - przyznał Dani Alves.
Brazylijczyk dołączył do Barcelony w 2008 roku. Kontrakt z tym klubem ma ważny do czerwca 2015 r. W reprezentacji narodowej zagrał w 55 meczach i strzelił pięć bramek.
man
REKLAMA