Romney w Londynie. Brytyjczycy dotknięci krytyką
Kandydat republikanów w amerykańskich wyborach prezydenckich wytknął Brytyjczykom niedociągnięcia w przygotowaniu Olimpiady, co wywołało ich oburzenie.
2012-07-27, 06:50
Posłuchaj
Wpadka Romneya była szeroko relacjonowane w USA. Mitt Romney chciał się pokazać jako mąż stanu i przypomnieć Amerykanom, że stał na czele komitetu organizacyjnego Olimpiady w Salt Lake City, która zakończyła się sukcesem.
Zamiast tego już pierwszego dnia zanotował wpadkę. Chodzi o słowa na temat organizacji Igrzysk w Londynie wypowiedziane w wywiadzie dla telewizji NBC. - Jest parę niepokojących rzeczy - na przykład niedobory kadrowe firm ochroniarskich, planowany strajk służb granicznych.
Krytyka Londynu przez gościa z Ameryki wywołała oburzenie w Wielkiej Brytanii. Premier David Cameron pozwolił sobie nawet na złośliwość wobec Romneya.
- Te igrzyska odbywają się w jednym z największych i najbardziej tętniących życiem miast na świecie. Oczywiście, że jest łatwiej je zorganizować na pustkowiu - mówił Cameron.
REKLAMA
Amerykańscy dziennikarze nie mieli wątpliwości, że odnosił się do Salt Lake City, które to miasto leży w słabo zaludnionym stanie Utah. Wpadka Romneya była w USA szeroko relacjonowana. Niektóre media odnotowały też inną niezręczność, gdy do przywódcy Partii Pracy Eda Milbanda zwracał się per „Pan przywódca”.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
(pp)
REKLAMA