Agenci CBA w ministerstwie rolnictwa
Funkcjonariusze weszli do resortu rolnictwa, Agencji Rynku Rolnego i spółki Elewarr z żądaniem wydania dokumentów. Chodzi o śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości w spółce Elewarr.
2012-08-02, 09:00
Posłuchaj
- Czynności wykonywane są na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która wspólnie z nami prowadzi śledztwo. Dokumenty będą analizowane i weryfikowane przez agentów CBA - powiedział rzecznik biura Jacek Dobrzyński.
Śledztwo w tej sprawie ruszyło 23 lipca. Dotyczy niedopełnienia obowiązków od stycznia 2011 r. do lipca 2012 r. przez funkcjonariuszy publicznych z Agencji Rynku Rolnego oraz ministerstwa rolnictwa, w związku z niepodjęciem skutecznego nadzoru właścicielskiego nad spółką Elewarr. Sprawa ma też związek z tzw. aferą taśmową.
W wyniku afery taśmowej stanowisko stracił poprzedni minister rolnictwa Marek Sawicki z PSL oraz Andrzej Śmietanko, dyrektor generalny spółki Elewarr, należącej do skarbu państwa. W lipcu "Puls Biznesu" ujawnił rozmowę szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem na temat możliwych nieprawidłowości w instytucjach związanych z resortem rolnictwa. Była tam mowa także o wysokich zarobkach Andrzeja Śmietanki. Dyrektor generalny Elewarru omijał przepisy ustawy kominowej ograniczającą zarobki pracowników spółek skarbu państwa. Rocznie zarabiał 800 tysięcy złotych.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH
REKLAMA
PAP, ei
REKLAMA