Pożegnanie Erwina Axera. Był obywatelem kultury świata

Jeden z największych twórców powojennego teatru i wieloletni dyrektor stołecznego Teatru Współczesnego spoczął na warszawskich Powązkach.

2012-08-16, 15:28

Pożegnanie Erwina Axera. Był obywatelem kultury świata

Posłuchaj

Relacja Edyty Poźniak, IAR
+
Dodaj do playlisty

Żałobna msza św. odbyła się w kościele św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach. Homilię wygłosił duszpasterz środowisk twórczych, zaprzyjaźniony z Axerem ks. Wiesław Niewęgłowski.

- Odszedł ostatni z wielkich mistrzów sztuki scenicznej - podkreślił Niewęgłowski. "Swoim talentem stworzył w Polsce nowy teatr, uniwersalny. Pokazał w nim człowieka, który wierzy w takie prawdy jako obowiązek, posłannictwo. Był mądry i wykształcony, lojalny, dyskretny i skromny. Odszedł genialny reżyser, obywatel kultury świata" - mówił.

Na cmentarzu żegnali go aktorzy, przyjaciele i rodzina. Grała orkiestra Wojska Polskiego, kompania reprezentacyjna oddała trzykrotną salwę honorową. W ostatniej drodze towarzyszyli mu  m.in.: Maja Komorowska, Ignacy Gogolewski, Damian Damięcki i Maciej Englert,

- Trudno sobie wyobrazić powojenny teatr bez Erwina Axera. Dyrektorem teatru został, aby zagwarantować sobie swobodę artystyczną. Rozumiał swoją funkcję jako odpowiedzialność i zobowiązanie wobec przypisanej teatrowi misji, wobec dramaturgii, wobec artystów teatru i wreszcie wobec widowni. Nie ogłaszał manifestów, jego manifestem było każde przedstawienie - powiedział uczeń i następca Erwina Axera, dyrektor Teatru Współczesnego w Warszawie Maciej Englert.

REKLAMA

Erwin Axer urodził się 1 stycznia 1917 r. w Wiedniu. Dzieciństwo i młodość spędził we Lwowie. Jest absolwentem Wydziału Sztuki Reżyserskiej Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej.

Debiutował jednoaktówką Eugene'a O'Neilla "Księżyc nad Karybami" na scenie Teatru Narodowego. Przed wojną przygotował jeszcze na tej scenie operę "Nędza uszczęśliwiona" Macieja Kamieńskiego i "Zwiastowanie" Paula Claudela oraz "Pannę Julię" Augusta Strindberga w marcu 1939 r.

Przez pierwsze dwa lata wojny pracował jako reżyser i aktor w Polskim Teatrze Dramatycznym we Lwowie. Tam też wyreżyserował w 1941 r. "Pannę Maliczewską" Gabrieli Zapolskiej i grał epizodyczne role.

Pod koniec 1942 r., po aresztowaniu ojca, znanego adwokata, wyjechał do Warszawy. Wziął udział w Powstaniu Warszawskim, po czym, jako jeniec wojenny, trafił do stalagu. Wywieziony stamtąd w góry Harz pracował w kamieniołomach. Po powrocie do kraju został w 1946 r. kierownikiem Teatru Kameralnego Domu Żołnierza w Łodzi, który po przeniesieniu do Warszawy w 1949 r. przemianowano na Teatr Współczesny. Kierował tą sceną do 1981 r. W latach 1954-1957 był dyrektorem połączonych scen Teatru Współczesnego i Narodowego.

REKLAMA

Axer jest autorem wielu esejów o teatrze oraz krótkich form literackich, porównywanych często do prozy Antoniego Czechowa, a publikowanych przez lata w miesięcznikach "Dialog" i "Teatr". Część z nich opublikował w książkach: "Listy ze sceny" (1955, 1957), "Sprawy teatralne" (1966), "Ćwiczenia pamięci" (1984, 1991, 1998), "Kłopoty młodości, kłopoty starości" (2006), "Z pamięci" (2007).

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Erwin Axer zmarł 5 sierpnia, miał 95 lat.

tj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej