Ashton o Pussy Riot: wyrok niewspółmierny do winy
- Jestem głęboko rozczarowana - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton krytykując wyrok rosyjskiego sądu w sprawie zespołu Pussy Riot.
2012-08-17, 17:50
Ashton w specjalnym oświadczeniu napisała, że jest "głęboko rozczarowana" wyrokiem, który jest "niewspółmierny do winy”.
Szefowa unijnej dyplomacji podkreśliła, że wyrok stawia pod znakiem zapytania respektowanie przez Rosję demokratycznych standardów dotyczących uczciwego, przejrzystego i niezależnego procesu. "Ten wyrok stoi w sprzeczności z międzynarodowymi zobowiązaniami Rosji jeśli chodzi o poszanowanie wolności wypowiedzi” - napisała szefowa unijnej dyplomacji.
Dodała, że to kolejny przypadek politycznego zastraszania i prześladowania opozycjonistów w Rosji, co niepokoi Unię Europejską. "Poszanowanie praw człowieka i zasad państwa prawa jest nieodłączną częścią relacji unijno-rosyjskich” - głosi oświadczenie Catherine Ashton.
Szefowa unijnej dyplomacji dodała, że głęboko niepokoi skazanie trzech młodych matek małych dzieci na lata więzienia za pokojowe wyrażanie swoich poglądów. I napisała, że oczekuje zmiany wyroku zgodnie z międzynarodowymi zobowiązaniami Rosji.
Członkinie zespołu punkowego Pussy Riot zostały zatrzymane w marcu, po tym jak zamieściły w internecie film, na którym widać jak przed głównym ołtarzem w cerkwi Chrystusa Zbawiciela wykonały pieśń "Bogurodzico przegoń Putina".
22-letnia Nadieżda Tołokonnikowa, 29-letnia Jekatierina Samucewicz i 24-letnia Maria Alochina mają najbliższe dwa lata spędzić w kolonii karnej za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną". Członkiniom zespołu groziło nawet siedem lat więzienia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA