Związki przeciw fuzji azotów z Puław i Tarnowa
Pracownicy Zakładów Azotowych Puławy będą protestować przed Ministerstwem Skarbu w Warszawie.
2012-08-21, 06:34
Posłuchaj
Manifestacja zacznie się o 12.00 i będzie sprzeciwem wobec planów przejęcia Zakładów Azotowych Puławy przez Azoty Tarnów. Związki zawodowe działające w puławskiej fabryce uważają, że przejęcie osłabi pozycję ich firmy.
Przeciwnikami przejęcia puławskiej fabryki przez Azoty Tarnów jest również puławska Rada Miasta. W ubiegłym tygodniu na nadzwyczajnej sesji radni jednogłośnie przyjęli stanowisko dotyczące konsolidacji branży chemicznej. Wyrazili w nim zaniepokojenie planami ministerstwa zmierzającymi do przejęcia kontroli nad puławską spółką przez Zakłady Azotowe w Tarnowie. Wiceprzewodniczący Rady Pracowników Roman Góra tłumaczył, że proponowana konsolidacja z Azotami Tarnów nie jest korzystna i może doprowadzić do zwolnień pracowników. Przyjęte stanowisko zostało przesłane do premiera i ministra skarbu.
Tymczasem prezes Azotów Tarnów zapewnia, że przejęcie Zakładów Azotowych Puławy będzie korzystne dla pracowników puławskiej fabryki. Jerzy Marciniak tłumaczy, że sytuacja pracowników puławskich zakładów nie pogorszy się. Puławy, mówił prezes Marciniak, to bardzo dobrze działająca spółka, a pracownicy niepotrzebnie obawiają się, że stracą miejsca pracy, a spółka - adres. - Pokazaliśmy i w Kędzierzynie, i w Policach, że po partnersku traktujemy wszystkie firmy. Nawet jeśli przejmujemy kontrolę akcjonariatu, to traktujemy takie działanie jakby to była fuzja z tymi spółkami - - wyjaśniał Jerzy Marciniak. Prezes Azotów Tarnów zapewniał, że pracownikom Zakładów Azotowych Puławy została złożona konkretna oferta. Wśród propozycji jest zachowanie tożsamości Związków Zawodowych, utrzymanie układów zbiorowych oraz zachowanie adresu spółki. Zakłady Azotowe Puławy znalazły się na liście spółek przeznaczonych do prywatyzacji do 2013 roku. W lipcu do przejęcia firmy przygotowywał się Synthos.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA