"Siepacz" odebrał honory. Opozycjoniści: skandal!
Gen. Kazimierz Dudek, który "wsławił się" brutalnością w zwalczaniu opozycji w PRL, został pochowany z najwyższymi państwowymi honorami - donosi "Gazeta Polska Codziennie".
2012-09-06, 11:32
Zobacz serwis specjalny - Grudzień 70 >>>
Pogrzeb ostatniego szefa SB w woj. olsztyńskim odbył się 1 września z udziałem władz komendy wojewódzkiej policji z Olsztyna i w asyście pocztu sztandarowego i kompanii honorowej . Olsztyńscy opozycjoniści z czasów stanu wojennego uważają to za skandal - pisze "GPC".
- Komendant podjął decyzję o wysłaniu asysty honorowej na pogrzeb Dudka po tym, jak poprosiło go o to stowarzyszenie emerytów i rencistów policji oraz rodzina zmarłego - poinformował zespół prasowy komendy. Dodano, że ocena prawna przeszłości zmarłego nie leżała w kompetencji policji i nie był on osobą karaną.
Jak podkreśla "GPC", gen. Dudek, nazywany przez opozycję "siepaczem", w okresie masakry stoczniowców w 1970 r. był w Gdańsku wicekomendantem MO ds. współpracy z SB, potem tę funkcję pełnił w Olsztynie. A już jako szef tamtejszej SB przygotowywał listy opozycjonistów do internowania.
REKLAMA
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj
REKLAMA