Dyżurny ruchu ze Starzyn usłyszał nowy zarzut
Poza tym sformułowanym wcześniej - spowodowania marcowej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami - także nowy, dotyczący poświadczenia nieprawdy w dokumentacji kolejowej.
2012-09-14, 13:43
Poza tym sformułowanym wcześniej - spowodowania marcowej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami - także nowy, dotyczący poświadczenia nieprawdy w dokumentacji kolejowej.
- Podejrzany nie odniósł się do zarzutów i nie złożył wyjaśnień - powiedział Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Przesłuchanie Andrzeja N. już się zakończyło, został on zwolniony do domu. Prokuratura zakazała mu wykonywania zawodu dyżurnego ruchu kolejowego i innych obowiązków, związanych z bezpieczeństwem ruchu na kolei.
Andrzej N. został zatrzymany w piątek rano przez policję i doprowadzony do prokuratury. Na jego przesłuchanie zgodzili się biegli psychiatrzy i psycholog. Wcześniej nie pozwalał na to stan zdrowia podejrzanego, który krótko po katastrofie trafił do szpitala psychiatrycznego. Wyszedł z niego pod koniec sierpnia.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA