Dawid Zapisek od urodzenia chorował na rdzeniowy zanik mięśni. Nigdy nie chodził.
Choroba nie przeszkadzała mu jednak w spełnianiu marzeń. Dawid miał przyjaciół w wielu klubach piłkarskich w Polsce i na całym świecie, ale najwierniej kibicował drużynie gdańskiej Lechii, reprezentacji Hiszpanii oraz Realowi Madryt.
Dawid obejrzał wszystkie mecze Hiszpanów podczas ostatnich Mistrzostw Europy. Spotkał się też z kapitanem tej reprezentacji - Ikerem Casillasem, który był dla Dawida największym idolem piłkarskim.
Bramkarz Realu Madryt zaraz po tym jak dowiedział się o śmierci Davida przysłał na ręce rodziny swoje kondolencje.
REKLAMA
Dziś kibice Lechii Gdańsk pożegnali go śpiewem i wystrzałami kolorowych rac na cmentarzu.