Katastrofa pod Szczekocinami: zatrzymano drugą osobę
Prokuratura przedstawi zatrzymanej kobiecie zarzuty w związku z marcową katastrofą kolejową pod Szczekocinami.
2012-10-09, 10:40
Posłuchaj
Prokuratura poinformowała jedynie, że obecnie kobieta czeka na przesłuchanie po tym, jak została zatrzymana i, że śledczy planują przedstawienie jej zarzutów. Takie informacje przekazał w rzecznik Tomasz Ozimek. Nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza" podaje, że chodzi o dyżurną, która była przesłuchiwana po katastrofie i zwolniona do domu.
3 marca tego roku pociąg TLK „Brzechwa” i InterRegio „Jan Matejko” zderzyły się ze sobą. 16 osób zginęło, a ponad 90 zostało poszkodowanych.
Do tej pory zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy, oraz fałszowania dokumentacji kolejowej, postawiono Andrzejowi N., dyżurnemu posterunku od strony Warszawy. Został oskarżony we wrześniu. Wcześniej mężczyzna kilka miesięcy przebywał w szpitalu psychiatrycznym, ale biegli doszli do wniosku że może odpowiadać jako poczytalny.
Śledztwo w sprawie katastrofy jest przedłużone do 3 grudnia. W jego trakcie przesłuchano wielu świadków - poszkodowanych, rodziny ofiar, pracowników kolei. W śledztwie zgromadzono wiele dokumentów kolejowych, nie tylko bezpośrednio związanych z marcową katastrofą, ale też dotyczących np. szkoleń i ruchu pociągów.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg
REKLAMA