Używają "komórek". Grozi im kara śmierci
Coraz więcej telefonów komórkowych z Chin przemycanych jest do Korei Północnej. Komunistyczny reżim zabrania swoim obywatelom używania telefonów.
2012-10-22, 17:05
Posłuchaj
Chiński Dziennik Młodzieżowy informuje, że Kim Dzong Un nakazał zwiększenie kontroli sieci komórkowych przy granicy z Chinami. To właśnie z Państwa Środka do Korei Północnej trafiają nielegalne tam telefony komórkowe na kartę. Północnokoreańskie władze wykorzystują specjalną aparaturę do namierzania osób korzystających z telefonów komórkowych w pobliżu granicy z Chinami. Za rozmowy z nielegalnej komórki w Korei Północnej można trafić do więzienia. Zmiana klasyfikacji przestępstwa na szpiegostwo zagrożona jest zaś karą śmierci.
Koreańczycy z Północy decydują się podjąć to ryzyko, bo dla wielu to jedyna możliwość kontaktu z rodzinami w Chinach, Japonii i Korei Południowej. Północnokoreańska sieć telefonii komórkowej działa z przerwami od 10 lat. Na początku rozmowy dostępne były wyłącznie dla mieszkańców stolicy kraju.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA