Polska nie zrezygnuje ze sprzedaży emisji CO2
Polska nie zgadza się na rezygnację ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla w przyszłości. Takie stanowisko przedstawił w Luksemburgu minister środowiska Marcin Korolec.
2012-10-25, 13:15
Posłuchaj
W Unii Europejskiej jest jednak grupa krajów, która chce ograniczeń w handlu pozwoleniami w kolejnych latach i dąży do tego, by takie właśnie było stanowisko całej Wspólnoty na międzynarodową konferencję klimatyczną w Doha w przyszłym miesiącu.
Unia jest podzielona, bo kraje Europy Środkowo-Wschodniej na czele z Polską, które zredukowały emisję CO2 bardziej niż przewidywały to międzynarodowe ustalenia, chcą nadal zarabiać na sprzedaży niewykorzystanych pozwoleń na emisję. - To stanowisko Polski jest jasne - nie mamy możliwości zrezygnowania z tych uprawnień, albo wprowadzenia ograniczeń w przyszłości - powiedział minister środowiska Marcin Korolec.
Polska ma nadwyżki uprawnień, bo zgromadziła je jeszcze w latach 90-tych w czasie transformacji gospodarczej, która wymagała zamknięcia przestarzałych fabryk trujących środowisko. - To jest jakaś wartość, którą Polska na podstawie prawa międzynarodowego uzyskała. Nie ma podstaw do tego, żeby z tej wartości rezygnować - dodał minister.
Część zgromadzonych nadwyżek uprawnień do emisji CO2 Polska już sprzedała, podpisując kilka umów o wartości prawie 700 milionów złotych. Kolejne dwie są obecnie negocjowane. Tymczasem Komisja Europejska i kraje zachodniej części kontynentu uważają, że przedłużenie systemu handlu niewykorzystanymi pozwoleniami na emisję CO2 w przyszłości osłabi przyszłe porozumienia w sprawie walki ze zmianami klimatycznymi i przeszkodzi w realizacji ambitnych celów.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA