Naciskał na dziennikarzy, stracił stanowisko

Kolejny niemiecki polityk przekonał się, jak ryzykowne mogą być telefony do redakcji dużych mediów. Stanowisko stracił właśnie rzecznik partii CSU, któremu zarzucono próbę wpływania na dziennikarzy publicznej telewizji ZDF.

2012-10-25, 13:34

Naciskał na dziennikarzy, stracił stanowisko
Sprawa zajmuje czołówki najważniejszych niemieckich mediów (rzecznik CSU w tle). Foto: spiegel.de

Posłuchaj

Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rzecznik CSU Michael Strepp miał dzwonić do dziennikarzy stacji, domagając się wstrzymania emisji jednego z przygotowanych materiałów. Chodziło o relację ze zjazdu opozycyjnej partii SPD, która mianowała właśnie swojego kandydata na premiera Bawarii, gdzie rządzi obecnie CSU. Rzecznik potwierdził, że dzwonił do redakcji, ale zapewniał, że nie miał zamiaru wpływać na treść programu. Fali krytyki nie dało się już jednak zatrzymać.

Strepp zrezygnował z funkcji. Niemieccy komentatorzy podkreślają, że partyjny rzecznik najwyraźniej nie wyciągnął wniosków z historii byłego prezydenta Niemiec Christiana Wulffa.

Kilka miesięcy temu Wulff dzwonił do redakcji dziennika ”Bild” próbując wstrzymać publikację artykułu na swój temat. Telefon uznano za skandal, a cała sprawa przyspieszyła pożegnanie Christiana Wulffa z prezydenckim urzędem.

IAR/agkm

REKLAMA

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej