Parlament Europejski nie uznaje wyborów na Białorusi
W przyjętej rezolucji posłowie wezwali władze w Mińsku do zmiany prawa, praktyk wyborczych oraz do natychmiastowego zwolnienia więźniów politycznych i poszanowania praw człowieka.
2012-10-26, 14:52
Posłuchaj
Obecny parlament Białorusi - głosi rezolucja - nie ma odpowiedniej legitymacji demokratycznej. Parlament Europejski uzależnia dalsze relacje Unii Europejskiej z Mińskiem od poprawy sytuacji przestrzegania praw człowieka i wartości demokratycznych przez reżim prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Posłowie podkreślili, iż kandydatom opozycji odmówiono prawa rejestracji, dostępu do telewizji, a studenci i pracownicy przedsiębiorstw państwowych zostali zmuszeni do oddania głosu pod groźbą utraty pracy lub wydalenia z uczelni. Zdaniem posłów, wybory nie zostały przeprowadzone w sposób bezstronny, wielokrotnie pogwałcono podstawowe zasady wolności słowa i prowadzenia niezależnej kampanii wyborczej. Do parlamentu białoruskiego nie dostał się ani jeden kandydat opozycji.
- Mieliśmy nadzieję, że wybory okażą się przełomem w zamrożonych dotychczas stosunkach Unii i Białorusi. Niestety, nie spełniły one podstawowych zasad uczciwych i bezstronnych wyborów - powiedział po głosowaniu Filip Kaczmarek, przewodniczący delegacji Parlamentu do spraw stosunków z Białorusią.
Parlament ponownie wezwał Komisję Europejską, aby wspierała środkami finansowymi i politycznymi wysiłki białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego, niezależnych mediów i organizacji pozarządowych na Białorusi w walce o demokrację.
REKLAMA