Największy w Polsce meteoryt. Jest dużo wart
Waży prawie 300 kg i ma stożkowaty kształt o wymiarach: wysokość 50 cm, szerokość 40 cm i długość 71 cm. Jego obwód w najszerszym miejscu ma 2 metry.
2012-10-31, 15:11
Posłuchaj
Największy znaleziony w Polsce meteoryt pokazano na poznańskim Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Od poniedziałku rozpocznie się proces jego oczyszczania meteorytu. Będzie przechowywany w poznańskiej uczelni.
Według badaczy nadleciał 5 tys. lat temu z prędkością od 7-20 km na sekundę i uderzył w piaszczysty teren obecnego północnego Poznania, gdzie teraz jest rezerwat Meteoryt Morasko.
- Meteoryt został znaleziony w rezerwacie Meteoryt Morasko, ale poza terenem kraterów, i to daje nam nowe pola do poszukiwań. Niewykluczone, że będziemy znajdowali nowe, większe okazy. Dotychczas z terenu rozrzutu zebrano około 1500 kg rozproszonej materii meteorytu - powiedział szef zespołu badawczego prof. Andrzej Muszyński.
Był poszukiwany od 16 września przez zawodowców z Opola: Łukasza Smułę i Magdalenę Skwirzewską, którzy, jako pierwsi, namierzyli pod ziemią duży obiekt. Po przebadaniu terenu gradiometrem magnetycznym rozpoczęto prace wydobywcze. 8 października meteoryt ujrzał światło dzienne i został przewieziony do Instytutu Geologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
REKLAMA
Wartośc rynkowa meteorytu wynosi około 1,2 miliona złotych. - Ale największą wartością tego znaleziska będą publikacje naukowe na jego temat. Poprzez badanie naszych meteorytów możemy brać udział w naukowej dyskusji na temat powstania Wszechświata. Wiemy, że jądro Ziemi jest z żelaza, ale nie możemy go zbadać, a tu mamy gościa z kosmosu, który ma podobną strukturę i może być poddany analizie - wyjaśnił prof. Muszyński.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Rezerwat Meteoryt Morasko położony jest na stokach Góry Moraskiej. Dokumentuje miejsce największego spadku deszczu meteorytów żelaznych w Europie. Jest też jednym z kilkunastu znanych miejsc na świecie, gdzie jednocześnie obok siebie występują meteoryty i kratery powstałe po ich upadku.
PAP, tj
REKLAMA